Wchodzę na konkursowy
portal i cóż widzę, nie ma kategorii „Podróże i szeroki świat”. Jest „Lifestyle”.
A na nim ciuchy, ciuchy, ciuchy, jedzenie, ciuchy, ciuchy, kosmetyki, seriale,
następnych 10 blogów o modzie i o! Jest jeden o podróżach, a dalej w podobnym tonie, ciuchy, moda, jedzenie, ciuchy.... No tak, pomyślałam, jeśli takie sumy wydaje się na tony kosmetyków,
setki ciuchów i dziesiątki torebek i kolejnych butów, to na podróże kasy - niet, więc stąd może tak ogromne zachwianie proporcji.
I jak tu wpisać się do tego Lajfstajlu jeśli człowiek ubiera
się w to co najwygodniejsze i nie koniecznie modne?
Makijażu nie uprawia a i o fryzjerze zapomina?
Nawet walizki na czterech kółkach nie posiada (której to
brak jest 100% oznaką buractwa, jak pisał bardzo znany, lajfstajlowy bloger).
To co je się i pije nie ma nic wspólnego z wyrafinowanymi restauracjami - aczkolwiek najczęściej jest bardzo smaczne?
Hostelom czy miejscom, w których się sypia często daleko do
czterech gwiazdek (chyba że te na niebie, wówczas znacznie wyżej gwiazdkowane),
ponad bankiety i haj lajfstajlowe imprezki przedkłada spotkania ze zwykłymi ludźmi.
To czy jeszcze może być stajl czy już nie?
Może jurorka tejże kategorii mogłaby wyjaśnić tę kwestię? Dlatego też wrzucę, nieco onieśmielona tyloma barwnymi kreacjami, w konkurs, swojego skromnego, niemodnego bloga.
Całym sercem dołączam również do akcji Podróże to prawdziwy lajfstajl :)
Na zakończenie polecam filmik związany z akcją i stworzony na tę okoliczność przez Los Wiaheros, których podziwiam.
10 komentarzy:
Witaj, trafilam tu dzieki blogowi Ajki z 'zycie jest podroza'.
tez wrzucilam mojego bloga do blog roku i tez sie zdziwilam, ze brak kategorii podroze... swojego dodalam pasje i zainteresowania, bo lifestyle jakos mi nie odpowiadal.
pozdrawiam
Monika
Witaj Moniko Jall, cieszę się, że trafiłaś do mnie :) Masz rację, ja grzecznie posłuchałam, że podróże to do tej kategorii, gdy tymczasem pasje i zainteresowania wydają się bardziej odpowiednie. Ale trudno :) Stało się. Mam nadzieję, że w przyszłym roku kategoria podróży wróci :) Pozdrawiam ciepło
Ula :)
Ja nie zgłosiłam się wcale, właśnie dlatego, że zniknęła jedyna sensowna kategoria...
Bardzo przyjemny blog, będę zaglądała częściej. Widzę, że brak kategorii, która by najlepiej pasowała w konkursie do tego typu blogów wzbudza poruszenie.;[
Pozdrawiam serdecznie,
Iza
http://www.zgwch.blogspot.com
No i fajnie, że tu trafiłam, wszystko co napisałaś o podrózach w tym poście kojarzy mi się z :i dobrze mi z tym!". I tak trzymać :)
Ajko, myślę, że to iż ktoś tam się nie zgłosi, to im będzie totalnie obojętne. Sądzę, że warto pokazać, iż w życiu można robić znacznie ciekawsze rzeczy niż kupować kolejne ciuchy (oczywiście jak ktoś lubi shopping, to jego sprawa, ja też nie potrafię wyjść z księgarni bez książki - więc po trosze to rozumiem)
Górska strefo, bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowo :) To, że nie ma "naszej" kategorii jest powiedzmy nieco wkurzające.
Agato, dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej :) Mój następny "szczyt do zdobycia" - to pełny spontan w podróży :) Może się uda :)
Świetny blog, gratuluję pomysłu i zapraszam do siebie - www.verysweetchocolatemuffin.blogspot.no
Elizo, bardzo dziękuję za wizytę i miłe słowa :) Już byłam z rewizytą u Ciebie :)
Prześlij komentarz