Strony

"Albowiem to, co raz zostało zobaczone, nigdy już nie powróci do chaosu." Vladimir Nabokov
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Karahayit. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Karahayit. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 stycznia 2013

Karahayit - trochę ciepła w środku zimy

Gdy mróz i śnieg za oknem, ciągnie człowieka w ciepłe strony. Choć tych ciepłych stronach, przez anomalie pogodowe (choćby Istambuł -15 C i śnieg), nie koniecznie jest lepiej niż u nas. 

Ale z pewnością tureckie, gorące źródła nie wyschły. Tak więc kto uda się do Pamukkale, to tylko o rzut beretem (około 4 km) ma gorącą wodę w Karahayit. Mniej znane i położone na mniejszej powierzchni źródła tworzą barwną mozaikę. Nasycona tlenkami oraz żelazem woda, o temperaturze 48 C, tworzy kolorowe zacieki. Przypisuje się lecznicze właściwości, podobnie zresztą jak tej w Pamukkale. 


Źródła niewielkie, trawertyny niewielkie, to i turystów mniej. Przyjemnie usiąść i pomoczyć nogi. A później przejść się na spacerek po wiosce.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...