A gdy cierpliwości nam starczy, gdy zapomnimy o pośpiechu, zatrzymamy szalony bieg czasu... Przestaniemy chcieć szybciej, więcej... Gdy będziemy potrafili usłyszeć nie tylko siebie, ale ludzi wokół... Gdy znów nauczymy się patrzeć z uwagą... Świat nas wynagrodzi szelestem palmowych liści, zapachem dojrzewających daktyli, jabłkowego tytoniu i otuli nas złoto rudym szalem na dobranoc...
7 komentarzy:
uwielbiam Wasze zdjęcia, są boskie :)) aż mi się marzy taka wyprawa...
... się rozmarzyłam ...
Też bym chciała mieć ogród a w nim palmy ;) szkoda, że u nas się nie da.
Przepiękne kadry i mądry tekst.
Fantastyczny blog. pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo Wam dziękuję :) I witam Cię serdecznie Justyno :)
Piękne! Takie zachody to tylko na Wyspie Wszelkich Fantazji ;)
Jest to niewątpliwie przeżycie, co widać na twarzy Ines.
Pozdrowienia :)
Prześlij komentarz