411. Kup pan konia - za jedyne pół milona euro.

Godzinę temu zakończyły się w Janowie Podlaskim dni konia arabskiego "Pride of Poland" i a wraz z nimi słynna aukcja tychże koni. Niestety w tym roku nie pojechałam do Janowa, choć żałuję. Ale trudno być wszędzie. Zobaczymy, co przyszły rok przyniesie.

W każdym bądź razie, tegoroczna aukcja przyniosła w sumie ponad dwa miliony euro, czyli około dziewięć milionów złotych. A to nie koniec, bo jutro startuje druga - letnia aukcja. Na szczęście natrafiłam na relację na żywo w internecie i mogłam poczuć przez chwilę emocje licytacji.

Najdroższą cenę 500 tysięcy euro - osiągnęła klacz El Saghira ze stadniny koni w Michałowie, została sprzedana do Emiratów Arabskich. Drugą, pod względem ceny, klacz Belgicę, za 410 tysięcy euro, kupiła bywalczyni aukcji Shirley Watts, żona perkusisty The Rolling Stones.Trzecia była Ekspulsja sprzedana do Arabii Saudyjskiej.

Czyżby kryzys wśród hodowców został zażegnany? W tym roku również "kupowało" znacznie więcej krajów: Szwecja, Stany Zjednoczone, Austria, Kuwejt, choć jak zwykle prym wiodły Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska.

Każdy koń wart był swojej ceny, a nawet uważam, że cena mogłaby być wyższa, jak w przypadku nagradzanej Belgicki (jedna z pięciu najpiękniejszych klaczy w Europie). Sylwetka, ruch, temperament tej rasy, to poezja w czystej formie.

Dla zobrazowania - kilkanaście zdjęć z aukcji zeszłorocznej. Zapraszam do oglądania i do Janowa Podlaskiego.