"Albowiem to, co raz zostało zobaczone, nigdy już nie powróci do chaosu." Vladimir Nabokov
poniedziałek, 6 września 2010
Hiszpania i krótki spacer na dobranoc...
Miało być więcej, z opisem i takie tam. Niestety zmęczenie (narada do prawie 18) i chyba zakradająca się grypa nie dadzą mi dłużej posiedzieć. Pozostawiam Was jeszcze raz w zaułkach Albayzinu. Sama biorę polopirynkę i życzę miłch snów :)
Dziękuję za Wszystkie miłe komentarze. Przepraszam, że wcześniej nie odpowiedziałam, ale niestety technika mnie zawiodła (info w dzisiejszym poście). Roemus, dziękuję :) Filtry raczej rzadko, ale z wszelkimi innymi ustawieniami kombinuję jak koń pod górkę :)
9 komentarzy:
piękne wąskie uliczki:)
ja tez polopirynke i pod... kołderkę;). Zdjęcia zachęcające... do podróży:)
Piękne! I takie tajemnicze:)
I ciepło do tego!! :)
Droga Autorko! Nie wiem, jakie Ty filtry stosujesz (jestem fotograficznym prostaczkiem), ale efekt jest wielce intrygujący.
PS
Dużo zdrowia życzę!
Zakochałam się w tych uliczkach, dzięki Tobie:)
Miłe było to dobranocne spojrzenie... Przez Twój obiektyw.
zaprosiłaś nas na wspaniały spacer uliczkami andaluzjii - dziękuje. życzę dużo zdrowia :)
Dziękuję za Wszystkie miłe komentarze. Przepraszam, że wcześniej nie odpowiedziałam, ale niestety technika mnie zawiodła (info w dzisiejszym poście). Roemus, dziękuję :) Filtry raczej rzadko, ale z wszelkimi innymi ustawieniami kombinuję jak koń pod górkę :)
Prześlij komentarz