Czasem życie łapie mocno za szyję. Bezlitośnie, bezwzględnie, znienacka. Człowiek próbuje złapać oddech i tonie w powietrzu... A później, później trzeba się nauczyć od początku oddychać, pisać... Wyjść ze swojej bezpiecznej kryjówki, choć każdy krok wciąż boli i boleć jeszcze będzie. Trzeba nauczyć się znowu żyć...
Przepraszam, że tak długo nie pisałam, nie czytałam, nie gościłam na blogach... Jutro znów ruszymy w drogę... Chciałabym...
8 komentarzy:
Hi dear! Very nice shot and so colorful! Hope you have happy time with wonderful life. Good luck
zastanawiałam się co z Tobą i nawet miałam napisać, ale już wiem...
najtrudniejszy pierwszy krok po wyjściu z kryjówki, ale Ty już go zrobiłaś, a to najważniejsze.
szerokiej drogi i szczęśliwego powrotu :-)
przytulam.
Dziękuję, za pamięć i za dobre słowo, tak cenne przy długim wychodzeniu z dna studni... I gdy pierwszy krok jest tak niespodziewanie trudny... Dziękuję.
Serce mi się zacisnęło ze strachu - cokolwiek się dzieje, poczekam cierpliwie i życzę wszystkiego, co najlepsze!
Ula, brakuje Ciebie. :)
Poczekam. :*
Dziękuję Wam... Bardzo to wiele znaczy dla mnie. Spróbuję, muszę spróbować żyć dalej, mimo, że mój problem będzie jeszcze trwał i nie wiem czym się zakończy, czas pokaże. Nie mogę o tym opowiedzieć. Ale spróbuję pisać, bo zawsze dawało mi to radość, muszę, żeby nie oszaleć z samą sobą w środku... I może moje słowa będą jak pokłute stopy gdy przejdzie się po szkle. Nieporadne i poranione, ale spróbuję...
pewnie to zabrzmi banalnie, bo przecież nic nie wiem, ale wiem na pewno, że jeśli coś złego się dzieje, to trzeba za wszelką cenę trzymać się tych rzeczy, które dają nam radość. to problemu nie rozwiąże, ale da siłę, której potrzeba, żeby go rozwiązać.
uściski :-)
Ula... Brakuje Ciebie... Wierzę, że cokolwiek wydarzyło się w Twoim życiu, nie odbierze Ci pasji tworzenia, która daje równowagę, pomaga, koi... Pamiętaj Uleńko - jeśli potrafisz coś wyśnić, to potrafisz też tego dokonać...
Utulam mocno
Prześlij komentarz