Dzisiaj spędziłam nieomalże cały dzień na konkursie fotograficznym z moimi uczniami. Pogoda nawet nie najgorsza to i mój nowy aparacik na spacer wyprowadziłam :) Po raz pierwszy na dwór! :) Temat fotografii - życie codzienne. Ależ te dzieci się nafociły, i jakie efekty, dorośli by się nie powstydzili - a technika, że czasem słabsza - przecież można się tego nauczyć. Najważniejsze, co się ma w sercu, i jak się postrzega świat, a i jeszcze czy umie się o nim opowiadać. Nie ważne aparatem czy piórem :) A oni to mają! Może nie wszyscy ale wielu :) Ciekawe co z nich wyrośnie. Moja uczennica zajęła II miejsce, zrobiła portret pary staruszków, wzruszający, ciepły, piękny - sędziowie stwierdzili, że bardzo profesjonalny :) Zazdrościłam im łatwości podchodzenia do ludzi, nawiązywania kontaktu, fotografowania zupełnie obcych osób.
Dziś parę zdjęć z tego konkursu :) Może nie tak profesjonalnych, ale mam nadzieję, że miłych dla oka :)
8 komentarzy:
Fantastyczne! Jak miło to zobaczyć! Ile emocji, zwłaszcza z tą rurą ;DDD Myślę, że byli z siebie tak dumni, jak Ty jesteś z nich!
Wspaniałe, że mogli to z Tobą przeprowadzić.
Genialny pomysł ! Za moich czasów nie było tak ciekawych pomysłów na spędzenie czasu w szkole a szkoda, bo takie zajęcia rozwijają kreatywność, poszerzają pole widzenia i pozwalają dostrzec to, co na pierwszy rzut oka nam zazwyczaj umyka.
Pozdrawiam
Asik
Wykonujesz naprawdę piękny zawód :)
fajna sprawa :-)
ta akcja z rurą mi się podoba, ciekawe co im z tego wyszło.
magnolie boskie!
Młodzieniec z rurą działa z poświęceniem! Pięknie :)
Dziękuję dziewczyny :) A zawód, choć nie jest to mój wymarzony, ale staram się go wykonywać dobrze. Zawsze staram się namawiać i motywować do twórczego rozwoju :)
Widze ,że "rurowicz" wszystkim najbardziej zagrał na emocjach - mnie też ! Pokaż nam Uleńko co mu wyszło z tej rury ;-))))
"Rurowicz" niestety te zdjęcia zabrał ze sobą, powiem tylko, że najlepiej wyszła rura od środka a widok na zewnątrz za mgłą. Ale nic to, liczą się chęci i pierwsze próby.
Prześlij komentarz