A ja dzisiaj zrobię woltę :) Po dłuuugim dniu w pracy i pracy po pracy, mózg wyciśnięty ze wszelkiej inwencji, skurczony do rozmiaru orzeszka, zapragnął odmiany :) Dopełniwszy części obowiązków, pozostałe zamiatając pod dywan, pozwoliłam sobie na chwile odprężenia, grzebiąc w swoich zdjęciach z Cambridge, popełnionych w zeszłym roku. Mając nadzieję, że Drodzy Goście mi wybaczą tą nagłą zmianę klimatu, pozostawiam Was z drobną cząsteczką tychże widoków. :)
5 komentarzy:
Klimatycznie i nastrojowo. Foto jak zwykle cudnej urody.. Te cegiełki nieokreślonego koloru i amarantowe kwiaty. Ładnie to wygląda.:)
:* Miłego wtorku :*
Przyznam się, że mnie bardzo odpowiada ta zmiana klimatu, bo marzy mi się wyjazd na Wyspy :) mniej mnie ciągnie Egipt :)
Także dziękuję! Zdjęcia piękne... mmm... ;)
Dziękuję :) I cieszę się, że mnie nie ofuknęłyście, że robię groch z kapustą :) To dziś jeszcze będzie kawałek Cambridge ale poczekajcie jak kiedyś dojdę do Kornwalii :) (tyyyyle tych zdjęć ehh)
Całusy
Ula
Ulu - mieszkam w Szkocji od 5 lat, przez ten czas wędrujemy obierając różne kierunki - jeśli ktoś twierdzi, iż Wielka Brytania nie jest warta zobaczenia.. zachwytu - to ja twierdzę, iż jest w wielkim błędzie! Nie zamierzam pozostać tutaj do końca swego życia - jednak nigdy nie przestanie mnie zachwycać!!
Nie pisałam do tej pory - jednak z przyjemnością, kiedy tylko mogę zaglądam do Ciebie!! Dziękuję również za odwiedziny - mam nadzieję, ze jeszcze mnie odwiedzisz Ulu!
..dzięki Tobie poznaję Egipt, o którym muszę przyznać miałam znikome pojęcie.. a wczoraj dzięki Tobie obejrzałam Cairo Time - dziękuję!!
Pozdrawiam serdecznie!!
świetne zdjęcia! a jakie sklepienia, mrrrrau!
Prześlij komentarz