"Albowiem to, co raz zostało zobaczone, nigdy już nie powróci do chaosu." Vladimir Nabokov
Sahara na pulpicie.
Nie będę czarować, dużo czasu spędzam przed komputerem. Cóż, lubię to i ważny jest dla mnie wygląd tła pulpitu, tapety, wallpaper'a czy jak kto woli background'a. To taki dodatkowy obraz w moim pokoju. Staram się żeby pulpit nie był zbytnio zaśmiecony i dawał na siebie z przyjemnością popatrzeć. Dobrym pomysłem są kalendarze, zawsze gdzieś umieszczone pod ręką.
Kilka dni temu pomyślałam sobie, a jak by tak zrobić własną tapetę, ze swoich zdjęć i dodać kalendarz? A może ktoś z Was chciałby też z takiej tapety skorzystać?
Pomyślałam i zrobiłam. Na pierwszy rzut - Sahara, a konkretnie Biała Pustynia. Jeszcze można skorzystać z kalendarza na luty. Zapraszam więc do pobierania. Sprawdziłam w statystyce trzy najczęściej pojawiające się rozdzielczości i takie wykonałam. Pliki wrzuciłam na swoje konto na Deviantarcie.
Żeby je najprościej pobrać, wystarczy kliknąć na poniższy link w odpowiedniej dla Was rozdzielczości:
1024x768
1280x800
1920x1080
zapisać zdjęcie na swoim komputerze, kliknąć w miniaturę prawym przyciskiem myszy i wybrać opcję: ustaw jako tło pulpitu. Instrukcja oczywiście dla osób, które jeszcze nie zmieniało swojego tła na pulpicie.
Nie wiem czy to dobry pomysł, a jak Wy sądzicie? Może jakieś zdjęcie z tych, które wam pokazałam, chcielibyście mieć na swoim komputerze jako tapetę na pulpicie? Jakieś kandydatury na miss czy mistera marca? :) A może jeszcze inna rozdzielczość? Napiszcie :)
8 komentarzy:
Bardzo fajna tapeta :) A pomysł, jak najbardziej ok :) Ja w sumie bardzo często wrzucam na pulpit własne zdjęcia, jedyne, nad czym jeszcze muszę zapanować, to zwyczaj zmienia ich co tydzień :D Pozdrawiam :)
Dzięki za ten wpis!
Ja też dbam o porządek na pulpicie i staram się mieć tam jak najmniej ikonek. Tapeta też jest dla mnie ważna. Pozdrawiam
Świetny blog, gratuluję :)
Nie mam własnego, jednak chciałabym Cię zaprosić na pewnego niezwykłego bloga, który odmienił moje życie. Ta cała strona to tak naprawdę pewnego rodzaju akcja, fajnie jeśli się w nią aktywnie włączysz lub przynajmniej wspomożesz - obserwując. Przeczytaj ten post, a na pewno nie pożałujesz (a nawet będziesz pod wielkim wrażeniem jak ja):
http://f-me-i-am-famous.blogspot.com/2013/01/some-things-cost-more-than-you-realise.html
"Mogę zmienić świat tylko z Tobą"
Izo dziękuję :) Również ciepło pozdrawiam :)
Strono internetowa z Krakowa :) Ależ nie ma za co, polecam się na przyszłość :)
4 Strony Świata Ja niestety na razie muszę zadbać o wnętrzności mojego komputera, bo trafia mnie, że nie działa jak należy :)
Aniu, byłam, czytałam i jestem zainteresowana, ale zostawiam to sobie na weekend. Będę mieć wówczas więcej czasu wolnego:)
Prześlij komentarz