Właśnie w niedzielę zakończyło się coroczne Castle Party w Bolkowie. Bez nas tym razem (jak byśmy co najmniej bywały tu co roku :P) :) Ale taki mi się sentyment odezwał i z setka zdjęć nie pokazanych, więc pomyślałam sobie - może tak wrzucę coś dla odmiany? Zapraszam więc do zobaczenia jak to bywało w 2010 roku. W każdym razie uważam, że koncerty były lepsze niż w następnych edycjach. Może za rok się wybierzemy :) Któż to wie :)
Zaczynamy od Deviant UK
Theatres des Vampires.
Dodam, że mało nie ogłuchłam gdy słuchałam tego koncertu. I to bynajmniej nie z powodu głośności muzyki ani wokalistki. Ależ skąd. Po prostu wielbicielki piszczały jak opętane wokół nas, a zwłaszcza ta z mojej prawej strony - prosto w moje ucho. Myślałam, że będę już skazana na głuchotę do końca życia.
I jeszcze kilka zdjęć publiczności.
I jeszcze nie zapomniany William Faith :)
Więcej zdjęć i relacji oraz próbek muzycznych w temacie Castle Party
2 komentarze:
To musiało być ciekawe doświadczenie, uczestniczyć w czymś podobnym...
Pozdrawiam!
Superb photographs of very photogenic people. It must have been a great party and concert.
Prześlij komentarz