Pasabaglari - to inaczej Dolina Mnichów, bo kamienne formacje przypominają grupy mnichów wędrujących przed siebie. Ale w tych kominach skalnych możemy dać upust własnej wyobraźni.
Tu na przykład macie wielkanocnego królika.
W okolicy można znaleźć również inne doliny. Każda z nich wygląda odmiennie, każda ma osobliwy charakter. Jest na przykład Dolina Miłości, do której niestety nie dotarłyśmy (zawsze trzeba mieć jakiś pretekst do powrotu), ale nie mogę się oprzeć chęci pokazania jej tutaj. Zdjęcie zostało w tym celu zapożyczone z Internetu.
Konia z rzędem temu, kto odgadnie skąd wzięła się nazwa tej doliny :)
A teraz już wracamy do Pasabaglari, gdzie słońce z wielką satysfakcją utrudniało nam fotografowanie. Ale my też się zawzięłyśmy.
Gdzieniegdzie możemy znaleźć opuszczone przez ludzi skalne domy, które zamieszkiwane sa w tej chwili jedynie przez spore jaszczurki i gołębie.
10 komentarzy:
baśniowa, i te fallusy w Dolinie Miłości ;)
What an amazing place.
To są kominki, koleżanko Jo, kominki! :D
Patrzac na pierwsze zdjecie pomyslalam: kto tam mieszka... Tak wysoko, musi byc bardzo goraco w tych domach... A to wcale nie domy...
Niesamowity jest ten swiat!
Serdecznosci
Judith
ale pytałaś skąd nazwa Dolina Miłości - to moja odpowiedź ;)
Adrian :) You have right :) But it's only one piece of this beauty.
Judith, w podobnych skałach w Goreme są właśnie zrobione hotele, i nie jest w nich gorąco. Nawet nie potrzebują klimatyzacji :)
Ciepłe pozdrowienia :)
Znajome widoki :)
Jesli znajdziesz wolną chwile zapraszam do obejrzenia naszych fotek :)
http://fotogalerie.pl/galeria/camelek81623
i więcej na
www.camelek.fotogalerie.pl
Pawle i Olu, fantastyczne zdjęcia. Jak będę miała luźniejszy dzień spokojnie sobie pozwiedzam Waszą galerię, bo warto :) Sama muszę sobie też w końcu jakąś galerię stworzyć :)
Bardzo miło to czytać :)
Prześlij komentarz