Dziś musiałam popracować do wieczora, a w zanadrzu mam coś, o czym chciałabym napisać nieco staranniej. Niestety obowiązki wzywały i zabrakło czasu na ten mój temat. Zdradzę jedynie, iż będzie tyczył kolejnej niesamowitej kobiety w Egipcie. I tu proszę się nie sugerować Asuanem :) Można robić zakłady ;) Postać ta mnie zafascynowała, i bynajmniej nie zasługuje na byle jakie traktowanie i byle jaki post. Tak więc odkładam szersze pisanie na jak przypuszczam, dopiero piątek. Jutro siłą rzeczy będzie znów tylko małe co nieco :)
Zapraszam na kilka migawek z ulic Asuanu.
Kąpiele w Nilu o zachodzie słońca, przy Cornishe. Stojąc powyżej, na chodniku, zostałyśmy w tym momencie zaczepione przez gościa, który zaoferował nam wymianę pieniędzy. Euro, dolary, funty brytyjskie na funty egipskie. Wiedząc co się kroi, z uśmiechem odmówiłyśmy. Świetnie radziłyśmy sobie przez cały czas z wymianą waluty zawsze, tylko i wyłącznie w bankach i porządnych kantorach. A o takim sposobie na turystę czytałyśmy przed wyjazdem. Nie z nami takie numery Bruner :)
Koptyjski kościół, nieomalże na przeciw hotelu gdzie kręcono śmierć na nilu. (Hotel) Zbyt drogi, więc nie skorzystałyśmy :)
I uśmiech na dobranoc :)
10 komentarzy:
Me gusta esta serie, gracias por mostrarme escenas de una cultura diferente.
Saludos, Joe
Jak to zbyt drogi koścół? Za wejście się płaci? Hmm. Myślałam, że już nic co egipskie mnie nie zadziwi ;)
Nie byłam w tym kościele, jakiś taki surowo-odpychający..
Ciekawe jaka to kobitka? :)
Umm Kulsum?
Zawsze jak oglądam Twoje zdjęcia to jedna myśl tkwi w mojej głowie "zazdroszczę, że tam byłaś i zdjęcie zrobiłaś" :)
Pozdrawiam
Asik
Hotel zbyt drogi :P:) Taki mi skrót myślowy wyszedł. Kasiu kobietki nie zgadłaś :) Próbuj dalej :) Asiu, to nic tylko brać, pakować się i jechać :) Ale nie kupuj Sony, wybierz między Nikonem a Canonem :)
Całuski :):*
Ehhhh... :)))
Jest super!
:D
No to Kleopatra.. namber tu ;)
Pudło kochana Kasiu :D Pudło :D
Coraz mniej czasu mi zostaje... chyba zadzwonię do przyjaciela :D
Przyjaciel mówi - namber sri - Hatszepsut :D
Już więcej nie zgaduję, wszystkie szanse wykorzystałam ;))
Ula, zdjęcia zapierają dech. Nubijskiej dziewczynce nie ujmują wdzięku i urody plamy na koszulce, chłopcom nie spadają klapki podczas galopu na ośle(p), a galabije wdzięcznie układają się wokół nóg nubijskich mężczyzn, myślałam, że noszą spodnie pod spodem, fstreńcióhy - przecież wszystko się odznacza! ;)))
O kurcze, nie zwróciłam uwagi :P:D A niestety przyjaciel nie odgadł, Kasiu znowu pudło!
Prześlij komentarz